1. Administracja ma zawsze rację.
To chyba oczywisty punkt.
2. Jeżeli administracja nie ma racji, możesz próbować na własną odpowiedzialność dyskutować, najlepiej jednak, dla nienadużywania cierpliwości, patrz punkt pierwszy.
Po odejściu od regulaminu reklamacji nie uwzględnia się.
3. Na forum obowiązuje wolność słowa i wolność przekonań.
Wszelako pewne temat nie nadające się do dyskusji, m.in. z powodu przedziału wiekowego odbiorców będą kasowane. To samo dotyczy gadania bez sensu i nabijania postów. Feminizm i szowinizm jest wysoce nielubiany.
4. Używanie wulgaryzmów, zwłaszcza zupełnie niepotrzebnie lub w stosunku do kogoś, prowadzi do nielubienia nadawcy.
Wszyscy jesteśmy ludźmi, czasem emocję nas ponoszą, ale trzeba też wiedzieć kiedy ugryźć się w język. To samo z bezpodstawnym obrażaniem kogoś. Netykieta poniżej. Karą za łamanie tej zasady jest najpierw kasowanie licznika postów i złotówek, następnie ban, w przypadku recydywy lub poważnego naruszenia - permanentny.
5. Pamiętaj, że na forum panują określone zasady.
Tworzenie bezsensownych tematów jest niemile widziane. Nadmiar emotikonek jest niewskazany. To samo dotyczy zakładania tematów, które już były.    Poza tym przypominam, do romansowania najlepiej nadaje się czat wraz ze swoimi prywatnymi pokojami...
6. Avatary i sygnatury muszą być w zgodzie z polskim prawem i ogólnie przyjętymi normami.
Rozebrane zdjęcia, bluzgi i wulgaryzmy odpadają definitywnie, pod karą usunięcia z forum. Jako zarządzenie dodatkowe, w nicku powinno być więcej liter niż znaków specjalnych typu $ czy @.
Obrazki w sygnaturze nie powinny osiągać ponadnormatywnych rozmiarów (będzie ścigane z całą surowością).
7. Spam.
Reklamodawców uprasza się o kontakt z administracją. smilewinkgrin
8. PoKeMOnOwE pismo jest wysoce nielubiane (łącznie z nagminnym korzystaniem ze słów typu 't e s h' i 'j u s h').
Jeżeli coś nie daje się odcyfrować, ląduje w koszu. W dodatku, osoba nieprzestrzegająca tego punktu automatycznie trafi do grupy PoKeMoN, która ma drobne ograniczenia. usmiech
9. Na forum obowiązuje bezwzględny nakaz używania języka polskiego zawsze wtedy, gdy jest to możliwe.
Karygodny, rażący i nagminny brak respektu dla szeroko pojętej ortografii, gramatyki i stylistyki języka polskiego będzie tępiony w miarę skromnym możliwości. Dysleksja nie zwalnia jeszcze nikogo przed używaniem programów sprawdzających pisownię!